niedziela, 29 grudnia 2013

Ciemno, prawie noc



O kotojadach, pogmatwanych relacjach z rodzicami,  próbach zrozumienia przeszłości, szukaniu zaginionych dzieci, złu tkwiącym w każdym człowieku,  perłach księżniczki Daisy, kociarach, fałszywym samozwańczym proroku, "bluzgach" z forów internetowych, nieznanej przyszłości. 

Książka dobra i smutna, ze słodko-gorzkim zakończeniem. Taką, którą każdy zinterpretuje na swój sposób.


niedziela, 22 grudnia 2013

Gdzie jesteś, Leno?



Święta zbliżają się wielkimi krokami. Niestety, nie dla wszystkich jest to czas wypełniony radością  oraz rodzinnym szczęściem. To też czas, w którym ginie masa młodych ludzi. Każdego roku tysiące rodzin przeżywają  dramat.

Takie doświadczenie nie ominęło również dobrze sytuowanej rodziny Pietrzaków, których jedyne dziecko - dziewiętnastoletnia Lena, studentka anglistyki, wyszła pewnej nocy z pewnego poznańskiego klubu i nie wróciła do domu. Dlaczego? Co się stało? Te i inne pytania zadają sobie jej matka, przyjaciele, policjanci. Na jaw zaczynają wychodzić coraz to nowsze fakty. Jeden trop prowadzi do następnego, pozornie nie mającego wiele wspólnego ze sprawą zaginionej dziewczyny...


Która hipoteza jest prawdziwa?

- Zaginiona uciekła od zdradzającego ją chłopaka i despotycznej matki?
- Popełniła samobójstwo?
- Została sprzedana do domu publicznego?
- Padła ofiarą przestępstwa seksualnego?


Jedno w tej całej sprawie jest pewne - zakończenie totalnie Cię zaskoczy...

Znalazłam w sieci krótki trailer dotyczący opisywanej książki, który myślę, że  wprowadzi Was w klimat utworu. 


środa, 18 grudnia 2013

Dziadek do orzechów i Król Myszy


Święta coraz bliżej, dlatego też postanowiłam dodać post właśnie w klimatach świątecznych. Nie ma chyba osoby, która by nie znała "Dziadka do orzechów" E.T.A. Hoffmanna. Ta sympatyczna, lecz czasami budząca grozę opowieść, towarzyszyła pewnie większości z Was w świątecznym okresie. ;)

Rodzeństwo Klara i Fred czeka w Wigilię na świąteczne prezenty. Wiedzą, że jak co roku najładniejszy i najciekawszy prezent dostaną od swojego ojca chrzestnego, Droselmajera. Jednak pod choinką znajduje się tez dziadek do orzechów w postaci żołnierzyka, który bardzo przypada Klarze do gustu. 

W pewnym momencie dziewczynka słyszy uderzenia wielkiego, ściennego zegara i widzi tłum myszy, który zaczyna zalewać pokój. Rozpoczyna się walka z myszami, w której dowodzi Dziadek do orzechów. Dziewczynka mdleje. Musi zostać w łóżku przez kilka dni. Ten czas umila jej ojciec chrzestny, opowiadając opowieść o  tym, skąd się wzięła brzydota żołnierzyka. Dzięki temu dziewczynka przenosi się w świat fantazji. Po tym opowiadaniu znów dzieją się dziwne rzeczy: Klara przenosi się do bajecznej krainy, zdobywa koronę Mysiego Króla a nawet stwierdza, że jej by nie przeszkadzała brzydota żołnierza, bo najważniejsze jest jego dzielne i pełne dobroci serce. Gdy zwraca do realnego świata nikt z dorosłych nie chce uwierzyć w jej historię, nawet najbardziej zamieszany w całą historię chrzestny. Pojawia się również przystojny "siostrzeniec" Droselmajera, który okazuje się być uwolnionym od złych czarów Dziadkiem do orzechów i prosi Klarę o rękę.


Myślę, że warto znaleźć chwilę czasu w trakcie tej całej świątecznej zawieruchy, związanej z porządkami oraz zakupami, by, chociaż na chwilę, znów przenieść się do magicznej krainy dzieciństwa, za sprawą "Dziadka do orzechów" i odkryć w sobie na nowo "ducha świąt" :)





poniedziałek, 2 grudnia 2013

Pachnidło


 

"Pachnidło" Patrick Suskind- książka nieszablonowa i zaskakująca. Wciąga czytelnika i przenosi      w zupełnie inny świat. Zawiera kilka wręcz absurdalnych sytuacji, uzupełnionych dawką śmiechu       i grozy.

Główny bohater- Jan Baptysta Grenouille jest postacią barwną i złożoną, nietypową w kanonie bohaterów literackich. Wyobcowany ze społeczeństwa juz w momencie narodzin przez to, że nie posiadał zapachu, jaki wydziela każdy człowiek. Spreparował go sobie sam, w dorosłym życiu. Ponadto umiał sprawić, za pomocą samego zapachu by ludzie go kochali lub uważali za przygłupa. Outsider był obdarzony niezwykle rzadko spotykanym talentem niezwykłego węchu. Przynosił pecha każdemu, kto miał z nim do czynienia przez dłuższy czas. Jego życie stało się nieustającą  pogonią za abolutnym, doskonałym zapachem, co uczyniło z niego mordercę.

Kochał piękne zapachy, nawet zaręczył się z zapachem młodej Laury Richis, która stała się jego inspiracją do popełnienia potwornych zbrodni na 24 młodych dziewczynach, z których stworzył swoje pachnidło. Ukoronowaniem tego zapachu była właśnie Laura...Zabijał dziewczyny jednym uderzeniem w tył głowy,  najczęściej na polach usłanych kwiatami. Następnie obcinał im włosy, zabierał suknie i zawijał na kilka godzin w specjalne prześcieradło,które zabierało im ostatnie cząsteczki ludzkiej woni.

Po zamordowaniu Laury został złapany, osądzony i skazany na śmierć. Dzień egzekucji zamienił się jednak w jedną, wielką orgię. A wszystko to za sprawą owego pachnidła, złożonego z zapachu młodych dziewic.
Jak dokonał żywota ? Żadne z Was tego nie zgadnie. Zakończenie jest naprawdę, naprawdę szokujące...

Powieść została tak skonstruowana, że czasami czytelnik czuje wokół siebie całą gamę opisanych zapachów. Bardzo plastyczne obrazy pobudzają wyobraźnię. Książka, którą każdy powinien przynajmniej raz w życiu przeczytać.